Britney Spears na każdym kroku pokazuje, że rozstanie z mężem wychodzi jej na dobre. Nie dość, że łazi po nocnych klubach z Paris Hilton, że zapomina majtek(patrz foto), to jeszcze zbiera się na śmiałe wyznania.
Żałuje, że nie jest w ciąży. Ale nie dlatego, że marzy jej się kolejne dziecko. "Seks w ciąży jest świetny. Lepszy niż kiedykolwiek wcześniej" - przyznaje rozbrajająco Britney Spears.
Być może już niedługo wszyscy na własne oczy się przekonają, ile frajdy dawał Britney seks w ciąży.
Filmy z łóżkowych igraszek, które nagrał jej mąż Kevin Federline czekają na projekcje. Na razie zbiera oferty, bo chce sprzedać nagrania z jak największym zyskiem.
(Dziennik.PL)
|