Nowa piosenka TCIOF na pewno zaskoczy każdego, kto zna poprzednią płytę zespołu. Mamy jednak nadzieję, że zaskoczenie nie ominie także tych, którzy The Car Is On Fire słyszą po raz pierwszy – dawno na polskim rynku muzycznym nie mieliśmy do czynienia z tak nowatorskim i pełnym pomysłów zespołem.

Wszyscy, którzy słyszeli już nowe utwory TCIOF uważają, że są one wyjątkowo oryginalne i świeże (zespół wciąż się rozwija i poszukuje), a jednocześnie jeszcze bardziej melodyjne i przebojowe.

The Car Is On Fire chcąc wykorzystać w pełni potencjał kompozycyjny materiału, zdecydował się na rozbudowaną, perfekcyjną produkcję artystyczną, której głównym zamiarem jest połączenie po prostu dobrych, wpadających w ucho kompozycji z punkowym, energetycznym chuligaństwem gitarowym i popowym, „wypasionym” brzmieniem na światowym poziomie. Ambitny plan dotarcia z muzyką do możliwie jak najszerszego grona słuchaczy, przy jednoczesnym zachowaniu maksymalnie wysokiego poziomu artystycznego płyty, pomaga osiągnąć współpraca najlepszych profesjonalistów branży muzycznej w Polsce.

Producentem artystycznym nowej płyty The Car Is On Fire jest Leszek Biolik (muzyk m.in. zespołów Republika i Wilki, który produkował muzykę m.in. Moniki Brodki, Marcina Rozynka czy Fiolki), a nagrania zrealizował Marcin Gajko. W studiu pracowali z zespołem także Andrzej Rajski (Futro, Piasek) oraz Michał Marecki (T.Love, Sidney Polak).

W efekcie udało się połączyć staranną, dopieszczoną produkcję i wzbogaconą paletę brzmień o klawisze, instrumenty smyczkowe, dęte oraz programowane, taneczne beaty z wyrazistym stylem kompozycyjnym zespołu. Obecnie stylistyka The Car Is On Fire sytuuje się na przecięciu inteligentnego, melodyjnego post-punka spod znaku Les Savy Fav oraz psychodelicznych eksperymentów Beatlesów, Radiohead czy Blur.

Premiera 17 listopada 2006

(EMI Music)