W nowym singlu „Sun for Someone” Oscar Jerome apeluje, abyśmy patrzyli na pewne sprawy w szerszym kontekście. W obliczu coraz bardziej odczuwalnych zmian klimatu, powinniśmy zdać sobie sprawę z naszej odpowiedzialności oraz z faktu, że wszechświat jest o wiele większy niż ludzka rasa.

(Oscar Jerome / fot. Denisha Anderson)

Artysta mówi: – Piosenka opowiada o wyginięciu człowieka jako rasy oraz że jest to dobre dla naszej planety. Gdy nas już nie będzie, ziemia uzdrowi się i będzie funkcjonowała bardzo dobrze. Słońce będzie świeciło dla kogoś, dajmy na to zwierząt czy po prostu planety samej w sobie. Pamiętajmy, że planeta nie działa pod dyktando naszych upartych działań i nie dostosuje się do nich. Często zapominamy, że jesteśmy tylko małym odłamkiem czasu.

„Sun for Someone”, jak podkreśla Oscar, jest skierowana głównie do tych, dla których aktywizm na rzecz planety jest tylko popisowym działaniem: – Żeby nie było, oczywiście całym sercem wspieram aktywizm w tej dziedzinie, ale zauważyłem, że niektórzy ludzie zrobią raz na jakiś czas coś „eko” i „zielonego” i upajają się uczuciem, że są lepsi od innych. Taki emocjonalny szantaż jest często wykorzystywany przez polityków, którzy pacyfikują tym samym ludzi, a sami nie robią niczego w kierunku polepszenia sytuacji. Bardzo łatwo jest zamknąć się w kryształowej wieży, w kraju takim jak Wielka Brytania i obserwować stamtąd ludzi cierpiących w krajach z o wiele bardziej ekstremalną pogodą, patrzeć z góry na biedniejszych, którzy robią rzeczy szkodliwe dla środowiska, bo inaczej nie przetrwają kolejnego dnia. Mówimy o ratowaniu planety, ale często mamy na myśli ratowanie samych siebie.

Oscar Jerome jest niesamowity. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości – Wonderland

Jeden z najlepiej zapowiadających się brytyjskich kompozytorów – The Line of Best Fit

Centralna figura w londyńskiej scenie jazzowej – Complex

Bujne, pełne życia melodie – Observer

Oscar Jerome robi pełen ważnych przemyśleń, polityczny, współczesny jazz – Notion

Przedstawiciel kwitnącej jazzowej sceny w Londynie – Dummy

Jeden z najlepszych nowych gitarowych graczy w UK – The Guitar Magazine

Zmotywowany polityką, duchowością i życiem – i-D

Zasługuje na wszelkie pochwały – London in Stereo

Jeden z naszych ulubionych wschodzących artystów – Hypebeast

Songwriting to kluczowy aspekt rozmów pomiędzy kulturą klubową i jazzową w Londynie, a jego soulowy głos jest bardzo ważnym elementem dyskusji – Clash Magazine

(Paulina Grabska-Universal Music PL)