Już sama sala koncertowa zrobiła na mnie ogromne wrażenie, a tu jeszcze taka gwiazda za chwilę wystąpi i to na wyciągnięcie mojej ręki!

(nasza autorka Edyta Afridi)

I zaczęło się! Kiedy usłyszałam pierwsze akordy gitary Jesse Cooka byłam zachwycona. Co za dźwięk! Co za akustyka! Myślałam, że śnię, a to się działo naprawdę. Wspaniały zespół towarzyszący w składzie: Chris Church - skrzypce, śpiew i inne instrumenty, perkusista Chendy Leon, gitarzysta basowy Dennis Mohammed oraz Nicolas Hernandez dali popis swojej wirtuozerii, każdy na swoim instrumencie. A Mistrz, jak to Mistrz, genialny. Nie na darmo, mówią o Nim w środowisku muzycznym, że jest następcą słynnego Paco de Lucia (†2014)

(Jesse Cook i Edyta Afridi)

Ta muzyka weszła w głąb mojej duszy. Ona we mnie grała. Zostałam zaproszona w podróż po krajach Afryki Północnej, Azji, Ameryki Południowej. To world music w najlepszym wydaniu z domieszką: flamenco, jazzu, popu i innych gatunków muzycznych. Muzycy dali taki popis gry, że nie można było usiedzieć spokojnie na swoim miejscu. Dlatego, może jedna piąta koncertu wszyscy stali się bawili. Coś niesamowitego. Sala pełna. Oficjalnie 1800 osób. To możecie sobie Państwo wyobrazić, co to się działo. Mogłabym tak w nieskończoność zachwycać się tym koncertem, ale tylko poradzę, że jeżeli ktoś z Państwa będzie miał okazję być na koncercie Jessie Cooka, proszę ani chwili się nie zastanawiać.

(Jesse Cook i Edyta Afridi)

Występ Jessego Cooka pozostanie na zawsze w mojej pamięci. Wielki Gitarzysta, Wielki Człowiek z niesamowitym poczuciu humoru. Mistrz kontaktu z publicznością. Miałam ogromne szczęście i zaszczyt móc siedzieć przy samej scenie (pierwszy rząd, a miejsce numer 8), a po koncercie zdobyć autograf i zrobić zdjęcie z Jesse Cookiem. Zresztą, niech Państwo sami zobaczą

(autograf na najnowszej płycie Jesse Cooka "Beyond Borders" (2017)

Na koniec, żebym nie zapomniała podziękować Kasi i Zbyszkowi że byłam na tym koncercie. WIELKI DZIĘKI !! KOCHAM WAS!!

(Edyta Afridi)
Wszystkie zdjęcia Edyta Afridi

P.S.

Szanowni Państwo. To jest debiut Edyty na mojej stronie i z tego co wiem - debiut w ogóle. Myślę, że bardzo udany. Liczę na dalszą współpracę.
(Zibi/Zbiko)