– Kawałek opowiada o niezrozumianej przez nikogo młodzieży, która dorasta w świecie pełnym niepokoju, dezorientacji i strachu. To także manifest: młodzi ludzie nie są obciążeniem czy porażką, jak wielu sądzi. Może zachowujemy się inaczej niż pozostałe pokolenia, ale jeśli naprawdę nas wysłuchacie, będziecie zdziwieni – opowiada Yungblud.

Uwielbiam muzykę, która przekracza granice. Artystów, którzy robią swoje, bez względu na wszystko. Rock i hip-hop to coś więcej niż tylko gatunki muzyczne: reprezentują postawę życiową. Opisują rzeczywistość taką, jaka jest – stwierdza Yungblud w rozmowie z magazynem „Euphoria”. Artysta jako swoje największe inspiracje wymienia Alexa Turnera z Arctic Monkeys, Eminema oraz Joe Strummera z The Clash. Wystarczy włączyć wydaną w styczniu EPkę „YUNGBLUD”, by usłyszeć wpływy każdego z tych artystów.

(Yungblud/FaceBook)

Yungblud zapytany o najważniejszą ze swoich dotychczasowych piosenek, odpowiada: „Polygraph Eyes”. Najprościej mówiąc, to kawałek o mężczyznach, którzy na imprezach nie szanują granic stawianych przez kobiety. – Nasze priorytety totalnie się posypały. Mówię, co o tym myślę i mam nadzieję, że mój przekaz do kogoś trafi – stwierdza Yungblud na łamach „Interview Magazine”.

W tym samym wywiadzie artysta stwierdza: – Nie będę stał bezczynnie, bo wtedy o mnie zapomnicie, a ja nie zamierzam być zapomniany. Nie chcę być starszym gościem, którzy siedzi w pubie i śpiewa o Margaret Thatcher.

(Paulina Grabska-Universal Music PL)