„Płyta jest kulminacją wszystkiego, co zbierało się we mnie od dłuższego czasu. Przez kilka lat ja i mój przyjaciel, a także producent albumu, Michał Kush, docieraliśmy się muzycznie, aż złapaliśmy falę, która poniosła nas do tworzenia tego, co zaczęło zaskakiwać i cieszyć. Utwory są zróżnicowane, a jednak spójne. Są momenty radości, zawadiackiej figlarności, a nawet lamentu, rozpaczy czy manifestu. Nie wszystkie teksty, które napisałam, mówią o mnie. Czasami opowiadam historię. Charakteru całości dodają gitary nagrane przez współkompozytora Piotrka „Rubensa” Rubika i muszę przyznać, że często inspirowało mnie ich brzmienie. Płyta jest więc i elektroniczna i gitarowa. Ostra i chłodna. Mam nadzieję, że każdy znajdzie tu kąt dla siebie”. – mówi Daria

Spore wrażenie robią śmiałe, ambitne, pełne poetyckich wersów teksty Darii. W połączeniu z porywającymi interpretacjami wokalnymi są intrygującą zapowiedzią nowej jakości na naszym rynku muzycznym. Sama Daria twierdzi, że śpiewa dla siebie, narzeczonego i bliskich. A co, jeśli to, co tworzy dotrze również do innych ludzi, jeśli ta twórczość sprawi tym ludziom radość? „To będzie piękna historia” – mówi Daria

Na debiut artystki czekali nie tylko fani, lecz także media:

„Daria i jej zespół mają potencjał, czekam na płytę i jeśli wszystko zabrzmi tak, jak na koncercie – wiem, że będę miał przynajmniej jeden, a może i dwa single do zagrania na antenie Antyradia.” – Marcin Bąkiewicz, ANTYRADIO

„[…] dwie wokalistki gotowe, aby zawalczyć o pierwszą ligę: łącząca elektronikę z r’n’b Agi Brine oraz balansująca na granicy alternatywnej piosenki i electro-popu Daria Zawiałow”.– Robert Sankowski, GAZETA WYBORCZA

Lista utworów: (czas. 41:13)

1. Malinowy chruśniak (4:17)
2. Kundel Bury (3:23)
3. Skupienie (4:13)
4. Miłostki (3:24)
5. Lwy (3:37)
6. Chameleon (3:22)
7. Nie wiem gdzie jestem (4:11)
8. Król Lul (4:16)
9. Pistolet (3:49)
10. Noce ukryte (3:16)
11. Niemoc (3:20)

(Basia Popiołek-Sony Music PL)