14 kwietnia 2013 roku w studiu radiowej Trójki mia³o miejsce niezwyk³e wydarzenie. Tego dnia Ray Wilson zagra³ koncert, który sta³ siê podsumowaniem jego dwudziestoletniej kariery muzycznej.
Przy arty¶cie takiego formatu nie móg³ to byæ zwyk³y koncert. Tysi±ce kilogramów sprzêtu, specjalnie przygotowana scenografia, multimedia, dodatkowe nag³o¶nienie i ponad sze¶ædziesi±t osób zatrudnionych przy realizacji. Jednym s³owem najwiêksza produkcja w historii studia koncertowego przy ulicy My¶liwieckiej 3/5/7. W efekcie tych wszystkich dzia³añ powsta³o DVD bêd±ce podró¿± muzyczn± przez dotychczasowe dokonania Raya Wilsona.
21 utworów z okresu wspó³pracy Artysty z zespo³em Genesis, Stiltskin czy wreszcie solowej kariery. Na p³ycie znajdziemy wielkie przeboje takie jak No Son Of Mine, Mama czy Inside ale równie¿ mniej znane piosenki jak chocia¿by Airport Song bêd±cy pe³nym humoru opisem oczekiwania Artysty na samolot po bardzo mêcz±cej nocy w towarzystwie przyjació³ ze wszystkimi syndromami „dnia nastêpnego”.
Dodatkow± atrakcj± wydawnictwa s± do³±czone dwie p³yty CD bêd±ce zapisem ca³ego koncertu.
Ray Wilson urodzi³ siê w Szkocji, mieszka w Polsce. Wystêpowa³ z Genesis, sukces odniós³ ju¿ wcze¶niej z w³asnym zespo³em Stiltskin. Inspiruje siê Brucem Springsteenem. Od 20 lat nagrywa i koncertuje. W³a¶nie wydaje nowy, koncertowy album „20 Years And More”. W listopadzie i grudniu Ray Wilson wyst±pi na trzech koncertach.
Ray Wilson zosta³ wyró¿niony przez „Classic Rock Magazine” jako jeden z najwybitniejszych wokalistów z Wielkiej Brytanii. Jest kompozytorem, autorem tekstów, ceniony zw³aszcza za swoj± sceniczn± charyzmê i zawsze wysok± formê koncertow±. Swoj± klasê potwierdzi³ wspó³prac± z zespo³em Genesis, kiedy to w 1996 roku zast±pi³ w roli wokalisty Phila Collinsa. Wcze¶niej, bo w 1994 roku, debiutuj±cy zespó³ Stiltskin z Rayem w sk³adzie stworzy³ niezapomniany utwór „Inside”, który podbi³ listy przebojów ca³ego ¦wiata. Szkocki wokalista wspó³pracowa³ tak¿e z takimi artystami i zespo³ami jak Armin Van Buuren, RPWL czy Scorpions.
- Chyba zawsze chcia³em mieæ w³asny E-Street Band, ale zmodyfikowa³em pomys³ Springsteena. Bruce ma zazwyczaj tylko jedne skrzypce, ja zawsze mam Alê i Basiê, a czasem ca³y smyczkowy kwartet. Mam ¶wietnego saksofonistê - Marcina, który jest dla nas niczym wspania³y, nieod¿a³owany Clarence Clemons. I zawsze zabieramy fortepian. Nowa, koncertowa p³yta jest dok³adnie tym, co chcia³em osi±gn±æ. Brzmi jak zamkniêta ca³o¶æ, a prezentuje przekrój tego, co do tej pory nagra³em i zrealizowa³em. Ten album jest ¶wietnie nagrany i wyprodukowany. Minê³o sporo lat, jestem dojrzalszy i wiêcej do¶wiadczy³em – mówi Ray Wilson.
(Eliza Popowska-Polskie Radio SA)
|