Filmik ze spotkania Mary Ellen Tyrmand w Polsce Wys³ano dnia 06-11-2012 o godz. 01:14:33
Temat: Info
Latem 2010 roku Mary Ellen Tyrmand, wdowa po
Leopoldzie Tyrmandzie , zajrza³a do dziewiêtnastowiecznej japoñskiej komody w swoim nowojorskim mieszkaniu. Znalaz³a zaginiony – jak s±dzi³a – pakiet listów z pierwszego okresu ich znajomo¶ci. I korespondencjê z pó¼niejszych lat. Ci±gle siê zastanawia, sk±d siê tam wziê³y.
Tak zaczyna siê opowie¶æ o spotkaniu, mi³o¶ci i ma³¿eñstwie Mary Ellen i Leopolda Tyrmanda.
Dzi¶ Ona tak mówi o sobie:
Jakkolwiek dziwnie mog³oby to zabrzmieæ, czujê siê bardziej Polk± ni¿ ¯ydówk±. Ca³e pokolenia moich dziadków i pradziadków pochodz± z tamtych stron, z Europy Wschodniej.
30 wrze¶nia Mary Ellen Tyrmand po raz pierwszy przyjecha³a do Polski!
Mary Ellen Tyrmand spêdzi³a w Warszawie ponad tydzieñ, plus jeden dzieñ w Krakowie. W tym czasie spotka³a siê z Czytelnikami ksi±¿ki o niej oraz ksi±¿ek jej mê¿a
Mary Ellen - wyjecha³a, zachwycona naszym krajem. A szczególnie Polakami.
Teraz powtarza w listach do nas - chcê wróciæ. Polska to piêkny kraj, Polacy to wspaniali ludzie.
Ksi±¿ka ukaza³a siê 3 pa¼dziernika.
O czym jest najnowsza ksi±¿ka Agaty Tuszyñskiej? Najkrócej mówi±c, o mi³o¶ci.
On mia³ 50 lat, gdy j± pozna³. Za sob± wojnê, legendê playboya w komunistycznej Polsce, literackie laury i gorycz politycznego wygnania. Autor pierwszego powojennego bestsellera w swoim kraju, sensacyjnej powie¶ci o Warszawie Z³y, by³ wówczas dwukrotnym rozwodnikiem, autorem kontrowersyjnym i zakazanym u siebie, rozpoczynaj±cym nowy etap kariery w nieznanym kraju i jêzyku. W Ameryce, stawa³ siê w³a¶nie znacz±c± postaci± w intelektualnych krêgach Nowego Jorku. Jego teksty zacz±³ drukowaæ presti¿owy New Yorker, je¼dzi³ z wyk³adami po uniwersytetach. Jako cz³owiek zza ¿elaznej kurtyny, z wielk± pasj± t³umaczy³ Amerykanom sposób funkcjonowania komunizmu.
Ona, studentka iberystyki Yale, czyta³a z m³odzieñczym zachwytem jego artyku³y, które jak niczyje inne wyra¿a³y jej pogl±dy na ¶wiat. Marzy³a o poznaniu owego niezwyk³ego moralisty. Mia³a 23 lata, kiedy napisa³a do niego pierwszy list i doprowadzi³a do spotkania. Zdziwi³a siê, ¿e okaza³ siê niski. Zakocha³a od razu, od chwili, kiedy star³ jej z policzków nadmiar pudru. W jego inteligencji, wiedzy, poczuciu humoru. Nazywa³a go: Lolek.
Komentarze s± w³asno¶ci± ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialno¶ci za ich tre¶æ.
W³a¶ciel Zbyszek ZbiKo Kowalczyk ˆ (C)+(P) Wszelkie prawa zastrze¿one
kom. 506-504-359 e-mail: zbyszek.kronikarz@gmail.com
www.muzyczneabc.pl - Biblioteka Zbyszka, P³ytoteka Zbyszka, info z kraju i ze ¶wiata *